Często zdarza się, że w zakupowym rozpędzie na wyprzedażach kupujemy ubrania i dodatki, które założymy raz, a potem stają się one dużym ciężarem zarówno dla nas jak i dla przestrzeni w szafie. Znacznie trudniej jest potem je sprzedać niż kupić, ale istnieją na to odpowiednie metody, zwłaszcza, że idea #lesswaste, #zerowaste i secondhandy wciąż zyskują na popularności. Dotyczy to również branży ślubnej!
Suknia ślubna secondhand – jak to ugryźć?
W czasach szukania oszczędności suknie ślubne z drugiej ręki są chętnie wybierane przez przyszłe panny młode. Ubrane raz, odświeżone w pralni, w stanie idealnym nie są gorsze od sukni z nowych kolekcji.
Niestety główną przeszkodą stanowiącą udane poszukiwanie sukni secondhand jest znacznie większy wysiłek, który trzeba włożyć w poszukiwania. Trzeba monitorować ogłoszenia zamieszczane na kilku, czasami kilkunastu grupach ogłoszeniowych czy grupach lokalnych na Facebooku, następnie umawiać się na przymiarki w prywatnych progach właścicielki sukni, co bywa bardzo niekomfortowe. Do tego dochodzą konieczne poprawki krawieckie, a niedoświadczone spojrzenie może na tym etapie nie dostrzec, w których miejscach będą one konieczne.
Komis sukien ślubnych
Cieszymy się, że mogłyśmy otworzyć w naszym salonie komis sukien ślubnych działający równolegle przy nowej kolekcji. Łatwo wyjaśniając, stanowimy łącznik pomiędzy szczęśliwymi już mężatkami, chcącymi sprzedać swoje suknie ślubne, a przyszłymi pannami młodymi, szukającymi wymarzonej kreacji.
Przepiękne suknie z drugiej ręki od najlepszych producentów eksponujemy zaraz obok sukni z najnowszej kolekcji, traktując je na równo; przejmujemy na siebie ich promocję, a także przymiarki w salonie, które odbywają się pod czujnym okiem krawcowej stylistki. Koniec z przymiarkami w domach czy mieszkaniach pojedynczych sukni, wiemy, że dla obu stron nie bywały to komfortowe doświadczenia. W BLANCA sukni z drugiej ręki gotowych do zakupu jest cała szafa! Krawcowa stylistka „wyłapuje” na etapie przymiarki fachowym spojrzeniem rzeczy, które należy poprawić, a o wszelkie przeróbki krawieckie i dopasowanie sukni do sylwetki nie trzeba już martwić, bo tym również się zajmujemy. 🙂
Wszystkim łowczyniom okazji zdradzimy, że w szafach komisowych są suknie kupione pierwotnie w cenach przekraczających kilka tysięcy złotych dostępne teraz za ułamek tej kwoty.
Suknie secondhand wciąż przychodzą i odchodzą, ale zawsze staramy się, żeby szafa z nimi zawsze była pełna! Nie tylko dla kierujących się ideą #lesswaste czy dla chcących nieco oszczędzić, ale po prostu dla wielbicielek pięknych sukien ślubnych. 🙂
Zdjęcia własne oraz Karoliny: